Zmęczony codziennym życiem
I gdziekolwiek się odwrócisz
Za plecami wciąż tylko sępy i złodzieje
Burza wciąż trwa
A ty dalej układasz swoje kłamstwa
Które zastępują ci to, czego ci brak
Ale to bez różnicy
Uciekasz już ostatni raz
Łatwiej wierzyć
W to słodkie szaleństwo
W ten chwalebny smutek rzucający mnie na kolana..
dozorca 2014-01-29
skoro na takie słoneczne łąki dusza Twoja wybiega...
i dłużej ma posiedzieć...
zapomnij co to marność tego świata...
pokaż...
że czystością potrafisz oddychać...
tulina 2014-01-29
..pieknie to napisałeś ...zapomniec o marnosci tego swiata ..
.. Och, piękne wyzwolenie..
funiak 2014-01-30
szalenstwem nas inspiruj:)))
mario27 2014-09-05
ciekawy pomysł .... i dziewczyno nie daj się zwariować przecież co drugi Niemiec lata z krzesłem po lace ... to go uskrzydla :)