Kolega z pracy (który wraz ze mną ją dokarmiał) widząc zdjęcie: Jedno kocie życie uratowane.
Ja: No co ty. Jedno kocie życie w domu, zamiast na ulicy. Musiałaby dać radę, jak setki kotów...
Kolega: Nie. Ona tej zimy by nie przeżyła, wiesz o tym, prawda?...
(Wiem.)
bourget 2017-02-01
niktore nie daja rady...mielismy dwie ciezkie zimy...wiele kotow zniknelo...karmienie dwa razy dziennie nie pomoglo...