... że na naszym balkonie wylegiwały się w słońcu 2 koty. Teraz jest ich 5; jeszcze jest Siderka, nie ma już Maksi, ale są Kira, Ari, Atana i Barsa. Balkon \"pełen\" kotów, ludzie przystają, patrzą, pytają co to za rasa. Koty patrzą na ulicę, czasem śpią, czasem skaczą po siatce albo robią pociąg balkon-okno w mniejszym pokoju. Dom bez kotów jest pusty.
dodane na fotoforum:
bourget 2013-06-06
tia...tak to sie zaczyna..jeden kot....drugi, no bo "do towarzystwa"...trzeci...no bo "bezdomny i slodki"...czwarty...
Ja mam 7:)