tutotam 2010-06-18
niom jest tylko jeden sam... chcieliśmy go przyłączyć do tych 32 kurczaczków ale nie przyjęła go ani kura ani małe pisklaki :( więc musiał wracać do swojej prawdziwej mamy... ale był niesamowicie mądry jadł na parapecie a jak już żołądek miał pełny to piszczał aby go ogrzać (braliśmy go w dłonie bo z kartonika wychodził i siedział tak jak na zdjęciu:)