... znaczy Boba, który bardzo sobie chwali przeprowadzkę, oczywiście pod warunkiem, że mama lub tata (a najlepiej oboje) dotrzymają mu towarzystwa przy zasypianiu, a i szybko pojawią się przy ewentualnym przebudzeniu w nocy
tuurma 2009-03-25
Powiem Ci, że małego ta atrapa średnio pociąga. Generalnie preferuje urządzenia prawdziwe, przy czym ma talent do wydzwaniania na najdroższe możliwe numery, tak, żeby narobić maksymalnie dużo zamieszania. Zwłaszcza lubi zrywać w nocy moją rodzinę w Ameryce, a kiedyś zadzwonili do nas z pogotowia, żeby odebrać dziecku telefon, bo wydzwania na 112...
Co do męskości, Twoje czujne oko nie wypatrzyło na dolnej półeczce grającego czajnika! I jak to teraz interpretować? ;)
ew600 2009-03-28
Wypatrzyłam -to coś- ale nie wiedziałam,że to czajnik. Moje wnuki też poznają co jest prawdziwe i zabawki atrapy traktują : o ścianę lub podłogę!