Kiedy tak sobie patrzę na otaczającą rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy myśl, że wczoraj było c#$!%jowo, dziś jest c#$!%jowo i jutro też będzie c#$!%jowo. Czyżby wreszcie, kurna, długo oczekiwana stabilizacja?
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]