W zaciszu polany płynę rzeką ukojenia pieśnią zasłyszaną w dzikich szeptach serca szlakiem znaków niepojętych przez rozum. W kuźni pokoleń wykuwam tarczę osłonę przed zimną logiką. autor: Krystyna Igras
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]