Gdybym była krawcem czasu,
To po nocach skrycie,
Szyłabym dla smutnych ludzi.
Nowe piękne życie,
Piękne jak spod igły
i trwałe tak,
że miłość nie zniszczy się nigdy.
Z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy,
co się wyciera, strzępi przez lata,
Lecz jeśli chcemy, te wszystkie dziury
miłością da się załatać.
Na chłody dałabym ludziom
Podszewkę z nadziei,
W rękawach po uśmiechu,
Gdyby ktoś się rozkleił..
dodane na fotoforum: