Ale to była vixa! Bansy, smocze prezenty, zbereźne kawały Louiego i Julka, od disco polo po metal, karmienie sałatkami, dwie osoby do zabicia :x, pachnący Jajek i oczywiście zero snu przez ambitną bajkę Matiza (Suczi fuu :x), dziwne odpały, gryzenie jako nieodłączna część imprezy, śpiewanie po rosyjsku i gadanie pierdół.
'nie poznał swojej ukochanej bo była w czepku'
'-nie mów DJ! to mi się z psem kojarzy.
-ahaha DJ... na czterech łapach' xD
'ej, chodźmy zobaczyć szczury!'
'szukaj tego prztyka'
'to historia, w której serca dwa...'
'gdzie było to SIĘĘĘ?!'
Boże, Pauli xD
Reprezentanci gimnazjum + DJ + Karolina + Louie + Julek <3
I Orfeusz :D
https://www.youtube.com/watch?v=Wws7mnMewPw
pogo było dobre ^^
regeneracja i jutro znów xD