Dziwny dzień, doprawdy.
Wyspałam się, zawaliłam dwa sprawdziany, dostałam kanapkę od pana Marka, spotkałam Kruka(!), umarłam ze strachu w drodze do domu i jeszcze okazuje się, że nie ma na jutro pracy domowej ;o
A tak do tego to dobre dupy z tych pierwszaków i fajnie jest jak Filip gra na kiju xD
-pocałuj mnie w obciąg - z kim my się zadajemy?! xD
_____________________________
https://www.youtube.com/watch?v=4yTGGLgt_ug&feature=player_embedded
afisch 2011-09-28
Co do tych pierwszaków to chciałam nadmienić, iż jutro miejsce będzie miała lekcja wychowania fizycznego, a więc... pamiętaj by ogolić nogi!