W 2002-im roku Ministerstwo Obrony Królestwa odsprzedaje osadę o powierzchni 900000 m kw. włoskiemu inwestorowi za okrągłą sumkę 17 mln euro. W planach miał tu powstać kompleks wypoczynkowy z trzema tysiącami łóżek, dwoma polami golfowymi i innymi luksusami. Projekt został sparaliżowany przez ley de Moratoria Turística – przepisy prawa turystycznego. Miejscowe władze zdążyły wcześniej odtrąbić wielki sukces na polu rozwoju regionu i utopić w projekcie bagatela 6 mln euro… Od tej pory po koloni hula pustynny wiatr, a mury budynków służą jako galeria twórczości graficiarzy, pole bitwy amatorów paintball`a
dodane na fotoforum: