Mój rozczochraniec i mały przewodnik stada, wie co i kiedy chce, kocha spać na poduszce.
jndiana 2013-01-10
Pana Kuleczkę oczywiście mamy, ale Karolinka i Mareczek jeszcze nie mają do tych opowiadań cierpliwości.
Jesteśmy jeszcze na etapie ilustracji z niewielką ilością tekstu...
Książeczka czeka więc na półce w "poczekalni" obok innych pozycji dla starszaków.
Tak to jest, gdy się ma mamę, która ma słabość do dobrej dziecięcej literatury :)
reni2 2013-01-10
świetna jest..:)A mojej ostatnio coś odbija i na polu wcale nie słucha..chyba tak na nią śnieg wpływa):