Po tym krótkim wewnętrznym monologu zatonęła w powodzi niebieskich kwiatów patrząc na fruwające błękitne płatki podobne do motyli. Będę szczęśliwa, będę szczęśliwa powtórzyła, na chwilę odsuwając na bok czarne myśli
esef52 2010-05-28
a potem wrociła do domu i wielce zdziwiona wykrzyknęła "ojej, skąd te zielone ciapki na mojej sukience?" :P:P