Koncert w Starym Maneżu.
Grają polski przedwojenny jazz, kompozycje Henryka Warsa, Fanny Gordon i innych. Nie ma lipy. Wszystko zgrane i zaaranżowane jak przystało na pierwszoligowy band, utrzymane w dobrym tempie przez ponad 90 min. Na wyróżnienie zasługuje również konferansjerka Młynarskiego. Jeśli jeszcze tam nie byliście to poważny błąd. Na codzień jest tam restauracja z własnym browarem i w przeciwieństwie do innych znanych mi małych browarów ich piwo jest świetne.
Ten teledysk zdobył nominację do Fryderyka 2018
https://www.youtube.com/watch?v=khdF9eURnVs
dodane na fotoforum: