Kwiaty

Wiele ciepła i sympatii zostawiam na udany, poniedziałkowy wieczór:)

Pewnego dnia, człowiek wracający do domu, napotkał na swojej drodze Trzy Istnienia. Zaproponował im gościnę.

"Możesz tylko zaprosić jedno z nas: Obfitość, Pomyślność lub Miłość" - powiedziało jedno z nich.

Człowiek zadumał się nad tym, co mu jest w tej chwili najbardziej potrzebne. Gdyby wybrał Obfitość nareszcie mógłby żyć tak jak zawsze chciał. Gdyby wybrał Pomyślnoścć, jego życie zostałoby także spełnione...

Miłość przypomniała mu światło w Sercu, które było w ciemności z wielu powodów, tak bardzo chciałby znowu je poczuć.

Po dłuższym zastanowieniu, człowiek ten powiedział: Wybieram Miłość. Miłość podeszła w jego kierunku, a za nią Obfitość i Pomyślność.

"Zaprosiłem tylko Miłość, a widzę, że wy także idziecie do mnie..." - powiedział człowiek

"Zaprosiłeś Miłość, a tam gdzie idzie ona, idziemy i my." Odpowiedziały Istnienia.

Tam, gdzie jest Miłość, jest też Obfitość i Pomyślność "
(z netu)

https://www.youtube.com/watch?v=yTD66f6dWEc

dodane na fotoforum:

• wand