emilka7 2009-07-29
Ja mam taki widok z okna...Lasek też widze ale trochę dalej:-)
duszek1 2009-07-29
A tu grzybków do koloru, do wyboru. Ja w tym roku to tylko parę robaczywków znalazłam:)))Pozdrawiam:)
maria57 2009-07-29
co to za grzybki?? pięknie opakowania, błysk na balacie, ale czy na pewno jadalne?? - do Wdy na grzybki, a nie z angielskiego sklepu!!! Vlasta!!! Ty nam masz miłościwie panować żywa, nie martwa. Niech stoją i dekorują - postaw je wysoko gdzieś na szafce, ale ich nie jedz!!!!
bunia 2009-07-29
Jadalne, jadalne- też za takimi tesknię . Super - teraz tylko proszę o odpowiednie dania. Miłego dnia.
han09 2009-07-29
Bo grzybków, to Ty Babulko-Bidulko, w tej Twojej światowej metropolii pewnie nigdzie poza sklepem (i to też pewnie nie w każdym) nie uświadczysz!;-) U mnie, tutejsi panicznie boją się zbierać i spożywać leśne grzyby. Ach, te polskie grzybobrania wspominam z łezką w oku!:-)
wdadeso 2009-07-29
to grzybki z naszego kontynentu tak bardziej ze wschodniej strony:))znaczy z jej końca:))grzybki jak grzybki:)może im tylko brakuje trochę zapachu borowików:))ale jak się nie ma co się lubi:)))))
alemark 2009-07-29
ooo... Ty na grzybobranie wybierasz sie tak samo jak ja...hihihi..
milej rozrywki... pozdrawiam...
trauner 2009-07-29
to halucogenki jakieś , czy co ??? a może eksponaty z Zakładu Medyceyny Sądowej ???:)
wdadeso 2009-07-30
a juści suszone:)))halunków bym nie pokazała bo cała rzesza chętnych stała by u mych drzwi:))
eroma39 2010-05-10
- dżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżzzzzzzzesssssssssssssssssssuuuuuuuu...
halucynogeny też ;0) mamma mia ;-)
