Słonecznik
Rósł w polu, samotnie, na ziemi jałowej,
w milczącej zadumie pochylał swą głowę,
do słońca wyciągał stęsknione ramiona,
choć nieraz ich zieleń kroplami zroszona.
Lecz kiedyś z czułością ujęły go dłonie
zwyczajnej dziewczyny, też ciepła spragnionej,
twarz smutną, pożółkłą uniosła do góry,
pozwolił się zerwać, wbrew prawom natury.
Ziarenko po ziarnku oddawał jej duszę,
słoneczne jestestwo, nabrzmiałe od wzruszeń,
tak pragnął połączyć w pieszczocie namiętnej,
aż w końcu korona została, nic więcej.
Niedbale rzucony usychał powoli,
przed żarem palącym próbując się bronić,
coż z tego, że dobre zerwały go ręce,
zapomniał, naiwniak, gdzie głowa, gdzie serce.
A jednak nie poszła na marne ofiara,
choć chłopak niejeden ogromnie się starał,
gdy szczęście i radość jej oczy rozświetli,
w bezkresnym lazurze zobaczysz...słonecznik.
Autor: Villain78
zeela 2010-07-30
wzruszający wiersz...miłego wieczoru, spokojnej nocy i uśmiechu od rana
delfi 2010-07-30
gdzie?
tajemna 2010-07-30
Wieczoru pięknego,
księżyca jasnego,
gwiazdeczek na niebie
błyszczących dla Ciebie,
łóżeczka wygodnego i
snu kolorowego.
blanca 2010-07-30
Śliczny wiersz Edwinku , pozdrawiam milutko:))
pasja52 2010-07-30
Witaj serdecznie
"Tęsknota jest osadem
w kielichu życia."
Miłego wieczoru i pięknych snów.
Pozdrawiam.GRAŻKA
eualia 2010-07-30
Milutkiej i spokojnej nocki
Tobie życzę
śpij spokojnie słodkich snów...:)
jutro odwiedzę Cię znów:)
Dobranoc
Buziaczki:***
GOSIEŃKA
iriss50 2010-07-30
cudownego wieczorku Edwinku.. wycieczka do Krakowa pomimo deszczu udana...pozdrawiam cieplutko :)
iza57 2010-07-30
Pięknie wyglądają zza żywopłotu słoneczniki...Spokojnej nocki....Dobranoc Edwinie:)
dzinia 2010-07-30
«•*•»¦_«•*•»¦_«•*•»¦_«•*•»¦_«•*•»
,•*'—*•. MILUTKIEGO WIECZORU.
...*•-•* ..
……. .•* DOBREJ I SPOKOJNEJ NOCKI
........ ORAZ WSPANIAŁYCH SNÓW
…. .•* ........ .•*——*•. ŻYCZĘ.
….( ……. .•*,•*—*×...)BUZIACZEK NA DOBRANOC***….*•.¸_¸.•* *•.¸_¸.•*
(komentarze wyłączone)