kaszanka bułka z masłem i kawa zbozowa pojadłem i uciekam do koscioła
Szydzik Zofia
Malowane na szkle
Szarość jesienna i jej zmęczony lament
odchodzi już w niebyt i zapomnienie.
Mróz misterny wymalował ornament
na szkle, pierwsze zimy westchnienie.
W liściach paproci i w róży białej pąku,
zamknięte na chwilę piękno kryształu.
Pośród dźwięku lodowych dzwonków,
w ascezie koloru zima ściele biały całun.
Niestała sztuka chwili, co tak zachwyca
zamknięta w bukietach lodowego głodu.
Statyczna, bez marnej drobiny w niej życia
sprecyzowana z drobnych kryształków lodu.
iza57 2010-11-27
Witaj Edwinie...Smaczną kolacyjkę miałeś Edwinie...Miłego wieczoru...Pozdrawiam:)
maxmen 2010-11-27
No nie...:)))
Chyba nie pędzisz wyspowiadać się że jadłeś kaszankę... hahaha...:)
Pozdrawiam. :)
waris1 2010-11-27
Piekny wiersz.....zima cudna ale serce ma z lodu:) i znowu kusisz smacznym jedzonkiem...:) pozdrawiam serdecznie , zycze milego wieczoru:)
irys3 2010-11-27
http://www.bysio.com/i/zdjecia.nurka.pl/images/fotoo.pl-zdjecia-files-2010-06-d221c3d0.gif
Dziś pragnę tuzin gwiazd Tobie podarować
Magiczną konstelację chcę z nich wyczarować
Otulić ciepłą kołdrą, byś miał sny piękne
I Anioła zostawić, by trzymał Cię za rękę.
By czuwał przy Tobie, pozwolił pomarzyć
A rano wyczarował uśmiech na Twej twarzy.
halinac 2010-11-27
Choć za oknem zimniuteńko,ja pozdrawiam ciepluteńko:)Życzę uroczego wieczoru i spokojnej nocy:))
babka50 2010-11-28
Pyszna kolacyjka byla ......
(komentarze wyłączone)