Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna, krzycząc:
- Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo się spóźnię do pracy!
- Panie kierowco - wołają pasażerowie - niech pan stanie! Jeszcze ktoś chce wsiąść!
Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna zadowolony wsiada i mówi z ulgą:
- No, nie spóźniłem się do pracy... Bilety do kontroli proszę!
mpmp13 2011-03-05
Witaj Edwinie.....słonecznej soboty życzę......Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę....
delfi 2011-03-05
Alojz trafił do sądu za pobicie kobiety w tramwaju. Sędzia pyta:
- “Czy oskarżony miał powód?”
Na co Alojz:
- “Ja, panie sędzio, to było tak: Jada sie sztrasbankom i wsiodo tako rubo baba. Siedła sie kole mnie i sie zaczło: Baba otwiero tasza, wyciągo bajtlik, zawiero tasza, otwiero bajtlik i wyciąga z niego złotówka. Potem zawiero bajtlik, otwiero tasza, wcisko do niej bajtlik, zawiero tasza i dowo piniondze konduktorowi, kiery jej dawo bilet. Baba otwiero tasza, wyciągo bajtlik, zawiero tasza, otwiero bajtlik i wrażo do niego bilet. Potem zawiero bajtlik, otwiero tasza, wcisko do niej bajtlik i zawiero tasza.
Konduktor wydaje jej dwadzieścia groszy. Baba otwiero tasza, wyciągo bajtlik, zawiero tasza, otwiero bajtlik i wrażo do niego te kotloki. Potem zawiero bajtlik, otwiero tasza, wcisko do niej bajtlik i zawiero tasza.
Wtem wsioda kontrol i woło o bilety. Baba otwiero tasza, wyciągo bajtlik, zawiero tasza, otwiero bajtlik i wyciąga z niego bilet...
delfi 2011-03-05
pozdrawiam:))))
delfi 2011-03-05
cd....Potem zawiero bajtlik, otwiero....
- “Człowieku” - wrzeszczy sędzia - “przestońcie, bo ogłupieja!!”
- “Widzicie panie sędzio, jo tyż. Mom trójka dzieci, cienżko pracuja na grubie, a ten pieron z baby, ta staro murchla... To żech nie wytrzymoł i piznoł jom w pysk. I niech pan sędzia powie, był powód, czy nie?”
danka 2011-03-05
Świetne ujęcie...kry jak lustro....dowcip super:)
(komentarze wyłączone)