Nasze życie jest jak uciekający pociąg,
zawsze się gdzieś śpieszy
i zawsze jest gdzieś spóźnione.
Czasem mija małe stacyjki, te najpiękniejsze,
nie dostrzega drobnych rzeczy
które sprawiają, że nasze życie jest takie piękne.
Czasem na dużych stacjach oglądamy przez szybę tłok
ludzi, którzy przychodzą i odchodzą.
Łzy z powodu rozstań
i uśmiechy przy powrotach.
Na różnych stacjach splatają się nasze tory życia.
Czasem mocno plączą się by istnieć w jedności
i już do końca zostać razem,
a czasem niestety nadchodzi rozdroże.
Piękne pociągi naszych dążeń i marzeń,
naszej wiary i nadziei.
Sprawmy by w naszych rękach zawsze
były zwrotnice naszego losu.
Byśmy sami naszymi dążeniami otaczali się ciepłem
i uczuciem i nigdy nie czuli,
że stoimy samotni na jakiejś stacyjce...
delfi 2011-05-16
o coś dla dzieciaków :))
u nas też jest ulica Morcinka :))
(komentarze wyłączone)