Orzech włoski
Trzy orzechy rosną włoskie
I nie rosną jak beztroskie
Co roku przycinam gałązki
By nie był szeroki ani za wąski
Najstarszy ma orzechy małe
Za to w smaku doskonałe
Rodzi zawsze tak obficie
Rzec by można znakomicie
średni orzech po latach dziewięciu
Zaczął rodzić w wielkim napięciu
Ma owoce średnio duże
Gdzieś jak małe jajka kurze
Rośnie orzech wciąż do góry
W upał daje cienia chmury
Trzeci orzech jest malutki
Za lat kilka będą skutki
Kiedy zacznie owocować
Serce będzie mi radować
Jego owoce zaś olbrzymie
Choć nie takie jak te dynie
Lecz męskiej pięści wielkości
Będą zachwycać moich gości
Jest z orzechów orzechówka
Na ból brzucha to wymówka
Z nich jest bardzo dobry trunek
Na ból brzucha i frasunek
Jest z orzechów tort wspaniały
W swoim smaku doskonały
Nasze babcie takie pieką
Co dla wnuków jest uciechą.
Autor: Dyrka