Zielony dzień
Autor: Brzechwa
Zielony dzień w gęstwinie szumiał
I pęczniał wonią mchów i traw,
I cień już cieniem być nie umiał,
I niewidzialnie niknął wpław.
Kto płynął za nim – ten zrozumiał,
Że trzeba płynąć właśnie tak,
Ażeby dzień zielony szumiał
I niknął cień – i leciał ptak.
john61 2011-07-19
My na działkach sadzimy lwie paszcze a te przydrożne kwitną zupełnie tak samo.Pięknie.
mootyll 2011-07-19
Słoneczne maleństwo:)
(komentarze wyłączone)