Lubię kałuże
Lubię po deszczu kałuże,
te malutkie i te duże,
wszystkie są niesamowite,
w jakieś czary wręcz spowite!
A kropelki z taką mocą,
chlup... i w buty, jak nie wskoczą!
Cała jestem w mokrych plamach.
A co na to moja mama?
W kółko grozi mi paluszkiem,
- Nie bądź, proszę cię, flejtuszkiem!
Co tu robić? Trudna rada.
Ja uwielbiam, kiedy pada,
Gdy kałuża na mej drodze,
nie czekając, ja w niej brodzę!
Skacząc sprawdzam czy tak samo
chlupnie, jak ta dzisiaj rano.
I choć woda w niej nieduża,
tajemnicza jest kałuża,
bo wygląda, jak jezioro,
co ma głębię całkiem sporą!
Muszę wielką mieć odwagę,
by odrzucić w mig rozwagę,
z pluskiem w to jezioro wskoczyć...
i w sekundzie się zamoczyć!
Lubię po deszczu kałuże,
te malutkie i te duże,
gdy się czasem w nich przeglądam,
na tle chmur jak ptak wyglądam.
Urszula Kowalska
delfi 2011-08-01
pozdrowienia lecą.........................miłego dnia.............:]
mootyll 2011-08-02
Moja ulubiona polanka wygląda podobnie:)
(komentarze wyłączone)