kamień
kiedy ogień się wreszcie wypali
cieniem bólu położy się czas
nie zdołamy nic z siebie ocalić
nagle serca stwardnieją w nas
łez nie znajdą wyschnięte już oczy
błękit zginie gdzieś w chmurach na zawsze
odtąd sam będę każdej już nocy
bez nadziei i światła
bez marzeń
pójdę poprzez miłości mej cmentarz
niosąc obraz twój ciężki jak kamień
będę zawsze o tobie pamiętał
będę marzył i tęsknił
kochanie
szarobury
amber52 2011-08-16
kwiat to ponoc usmiech rosliny..., zatem jak widzimy usmiechaja sie pieknie....
delfi 2011-08-16
Super!!!
Pozdrawiam piyknie:)
mootyll 2011-08-16
Ładne kwiatki:)
(komentarze wyłączone)