no więc nic ciekawego u mnie na razie.
w poniedziałek jeździłam na Furgonie i na Maksymie xD
na początku na Maksymie ale później zamieniłam się z Klaudią na Furgona bo ja się nie dogadywałam z Maksymą i wgl. a ona się dogaduje, a ja z Furgonem mniej więcej :)
w niedzielę poszłam na trawkę z Harruskiem , z niego już jest prawdziwy misiek <3
później poszłam z nim na padok i z powrotem na taki mini spacerek xD
ja już lecę paaa :*