Tam, gdzie teraz jest Moja Ukochana Mama, nie ma cierpienia, nie ma bólu, jest spokój i cisza i Tylko ta świadomość pomaga mi przetrwać najcięższy okres mojego życia. Nie ma boleśniejszego doświadczenia w życiu od śmierci Matki. Niestety, prawie wszystkim pisane kiedyś się z tym zmierzyć. Dziękuję wszystkim którzy okazali mi wyrazy współczucia, oraz duchowe wsparcie.
janikra 2015-11-17
Wiesiu, wiem co to ból po stracie MAMY...bądź dzielna, niech BÓG , MARYJA i modlitwa da Ci wytrwanie i ukojenie.
jusiap 2015-11-20
Przykro mi strasznie :( dużo spokoju dla Pani i rodziny w czasie żałoby ...
Pozdrawiam
xandra 2016-04-05
przykro mi Wiesiu też tą traumę przeżyłam moja mama miała 49 lat i życie przed sobą... przyjmij moje wyrazy współczucia !