Dożynki Gminne - Zielonki 2010
Z serii: Dożynkowe twarze
Z dożynkowej imprezy w Zielonkach wyniosłem przeświadczenie, że mamy niezwykle muzykalną młodzież. Ci młodzi ludzie mieli w życiu to szczęście, że spotkali na swej drodze przewodników, krzewicieli kultywujących tradycje ludowej kultury, którzy potrafili ich namówić na wspólne muzykowanie i śpiew, zaszczepić, zainteresować i rozbudzić zamiłowanie do muzycznej sztuki. Jestem przekonany, że nawet jeśli z uwagi na młody wiek nie do końca mają dzisiaj tego świadomość, ten typ imprez zapamiętają jako piękne i radosne. Bo takimi były one dla ich babć, matek czy ojców, i takie, zwykłą koleją rzeczy, powinny być dla następnych pokoleń…
Powyżej, ponownie prezentuję prześliczną, młodziutką Krakowiankę, bo były tam tylko prześliczne! Chłopaki! Chcecie poznać, zobaczyć, znaleźć dla siebie śliczne dziewczę? Biegiem do podkrakowskich Zielonek! Same ślicznoty! Uwierzcie staremu wróblowi, którego na byle plewy już nie nabiorą… ;o)))
atkas 2010-09-04
Wszystkie zdjęcia" krakowsko -dożynkowe " oglądam z wielkim zainteresowaniem i łezką w oku....jak piękne są wspomnienia :)))) pozdrawiam
wiele16 2010-09-04
Atkas,
Szkoda Twoich łez, dziewczyno,
Wszystko ma swój kres, dziewczyno,
Żar miłości sczezł
l tylko płonie w szklankach wino...
;o)))
czarewa 2010-09-05
Bardzo sympatyczna Krakowianka o malowniczej urodzie, wygląda śpiewająco.........Ty również spisałeś się śpiewająco przedstawiając nam bardzo interesująco i malowniczo kolejnych uczestników tych wspaniałych dożynek.....dziękuję :)))