Z cyklu: Tunezyjskie reminiscencje
Iness to kolejna członkini kilkunastoosobowego hotelowego zespołu animacyjnego. Jest Tunezyjką i dała się nam poznać jako tancerka, a podczas pokazów całej grupy w amfiteatrze, w mocno akrobatycznym, solowym popisie jako dziewczyna-pająk. Podobnie jak Hanen, szczupła i żylasta, ale mocna, niesamowicie zwinna, giętka i wysportowana, dla której zrobić szpagat to prztyczek... ;o)))
Każdy wieczorny występ jej grupy artystycznej lub zaproszonych na show gości z zewnątrz kończył się ogólnymi dyskotekowymi podrygami, do których wciągano wszystkich obecnych na sali widowiskowej (lub w amfiteatrze) widzów. Chociaż tego chyba się nie wyczuwa, ale uwierzcie mi, tę fotografię Iness wykonałem właśnie podczas takiego tańca. :o)
https://www.youtube.com/watch?v=mg5C2LqiG20
magneta 2010-10-19
no Andrzeju...Ty to masz szczęscie do fotografowania pięknych kobiet:o))))
harpers 2010-10-19
Piękna Iness...
czarewa 2010-10-20
Egzotyczna uroda, fascynujące oczy, a fryzura świetnie podkreśla dzikość i oryginalność Twojej modelki.....pięknie!!!!!!
jedras48 2010-10-20
szalenie lubię czytać Twoje komentarze - "co poeta chciał wyrazić" -są świetne :)
cymonek 2010-10-20
Nie byłabym sobą, aby do tych dyskotekowych pląsów nie dołączyć odpowiednio brzmiącej muzy...
Raz...dwa...trzy...Czarna Inez !
http://www.youtube.com/watch?v=CeNeracJCWs
Reszta, niech pozostanie milczeniem...;))
budrys3 2010-10-20
szalała aż guziczek jej się w bluzeczce odpiął :)))
wiele16 2010-10-20
Grażynko, masz rację! :o) Czasem zapominam, że warto dołożyć do zdjęcia jakiś odnośnik muzyczny... Nie miej mi tego za złe, ale jako samowystarczalny oryginał, dodałem jednak coś innego, mniej znanego. ;o)))