Z cyklu: Tunezyjskie reminiscencje
Wydawało mi się, że podczas dyskotekowych zabaw dzieci najłatwiej złapać emocje na ich twarzach. Przekonałem się jednak szybko, że one wcale nie są takie łatwe do uchwycenia! Czasem udawało się lepiej, czasem gorzej... ;o)
azan04 2010-10-22
Ma świetną minkę..;-)
czarewa 2010-10-22
niesamowite emocje..... widzę w jej oczach ;o)
wiele16 2010-10-22
Nie, Gino. Mimo muzycznego zacięcia i dobrego wyczucia rytmu, jakoś nigdy nie lubiłem pląsać po parkietach... ;o))) A kogo zobaczyła - nie pamiętam. Każdego wieczoru było tam sporo dzieciarni!
atkas 2010-10-22
... bo oczyska takie wielkie zrobiła ,że pomyślałam.....pewnie zobaczyła Kogoś naprawdę niezwykłego...w tańcu wirującego :)))
ale skoro twierdzisz ,że pląsać nie lubisz......to chociaż wiedz,że chwytać emocje na dziecięcych twarzach to Ty potrafisz jak mało kto!
krisno 2010-10-23
czyżby jedno udane zdjęcie na sto?:) skąd ja to znam... hehe Natomiast wybór idealny, i emocje i modelka i jakość... chapeau bas!
Widzę Andrew że podobnie jak ja lubisz ciasne kadry, tylko że u mnie to często objaw ukrywania pewnych szczegółów, na ostatnim zdjęciu sprytnie ukryłem nieciekawe trampeczki:P
wiele16 2010-10-23
Krzycho, ze swoimi zdjęciami jest chyba tak jak z gromadką własnych dzieci. Kocha się wszystkie jednako, ale z niektórych jest się bardziej dumny. Może bardziej dały w kość? :o) Nie wiem czy to zdjęcie jest bardziej udane od innych. Ale cieszę się jeśli komuś przytrafiło w gust. ;o)
margo74 2010-10-23
bliżej chyba już się nie dało cio? ;)))
ostrość taka, że mucha nie siada
podziwiam !
amala 2010-10-23
Ostro, ostrzej, najostrzej... I w fotografii i w spojrzeniu dziewczynki...:)
megi33 2010-11-22
cudowne..fantastyczne portrety!!!!!