Podkówka jeszcze uszu nie przekłuła, jeszcze się nie maluje, ale nowe, kolorowe szatki i wszelkiego rodzaju "biżuterię" - owszem - chętnie nałoży, czemu nie! ;o))) Coś mnie ostatnio na jasne fotki wzięło... Moja czołowa modelcia wyjechała na świąteczno-noworoczne zimowisko i siłą rzeczy niemiłosiernie eksploatuję tę drugą, zresztą równie piękną! ;o)))
Bożenko (lena73) -> Podkówka stroi się bardzo chętnie w nowe łaszki, ale nosi je wg własnego widzimisię. Wszelkie moje próby, by inaczej założyła np. ten szal, spełzły na niczym. Zaraz go ściągała i zakładała po swojemu. Jednak ma tę niezaprzeczalną zaletę, że gdy przychodzi do nas w nowym ciuszku, po okrzyku dziadka: "Jak ty ładnie wyglądasz! Muszę cię koniecznie w tym sfotografować!", dość łatwo ulega namowom na krótką sesję. Przed obiektywem pozwalam jej na własną "grę", do niczego nie namawiam, a staram się złapać najciekawsze spojrzenia i miny. Czasem namawiam rodzinę, by zajęli ją rozmową zza moich pleców. Gdy widzę, że ta cała zabawa zaczyna ją nużyć, natychmiast przerywam fotografowanie. ;o)
Praca wykonana z myślą, by oglądać ją na białym tle.
https://www.youtube.com/watch?v=MV5bVHP07aY
jolenka 2011-01-02
i całe szczescie ze nie korzysta jeszcze z zestawu "Mała lafirynda"i uchron ja dziadku przed tym jak najdłużej...:)
ogonem 2011-01-02
I mnie te jasne podobają się u Ciebie najbardziej, Andrzeju :)))
A własne inwencja twórcza małych modeli jest najcenniejsza. Jeśli jeszcze potrafi to utrwalić wprawne oko fotografa, to sukces murowany :)))
cymonek 2011-01-02
I mnie jasna tonacja bardzo pasuje , szczególnie gdy idzie o portrety dziecięce.
"Mała lafirynda"??? a cóż to za dziwo ! :))))))))))
Re: Andrzejku,w sprawie kalendarza - coś mi się zdaje, że Enklawa ma jeszcze kilka egzemplarzy.
lena73 2011-01-02
Toż to polsko-tunezyjskie reminiscencje :-)))...I proszę o c.d. tej fotograficznej eksploatacji :-)))
A co do przebierania-ubierania...Martyna robi to średnio 4-5 razy dziennie i też według własnego widzimisię...Mnie bardziej interesuje ''stosunek" Podkówki do tego co na szyi, we włosach i na nadgarstku ;-)))
Na białym wychodzi świetnie... :-)))
wiele16 2011-01-02
Bożenko, zachwyca się błyskotkami jak każda typowa dziewczyna. Dzisiaj założyłem jej te ozdoby do sesji zdjęciowej (dzięki Enklawie kupiłem ich kiedyś w hurtowni cały wór) i już ich ściągnąć sobie nie dała. ;o))) Obiecała, że jutro mi je zwróci! Obiecanki cacanki? ;o)))
tenobcy 2011-01-02
spasiba, bolsze spasiba, Andrzejku! :D
wiele16 2011-01-03
Ach! Teraz wiem o co chodziło! ;o))) Dzięki!
Myślę, że na to ma jeszcze kilka lat. Jeśli nastolatka potrafi wykorzystać dobrze dobrane kosmetyki w sposób delikatny i subtelny, nie widzę w tym nic zdrożnego. Gorzej, gdy forma zaczyna przysłaniać treść... ;o)))
lena73 2011-01-03
A to zależy Jędrek...czasami obiecanki nie kończą się cacankami...To zależy, czy ''wór ozdób'' jest interesujący, czy nie ;-)))
W tym przypadku może skończyć się jednak na obiecankach ;-)))
:-)))
magneta 2011-01-03
mała kobietka z Wielkim Serduchem;o)))