Patrycja w akcji. Siły grawitacji są nieubłagane. Żeby na nartach samodzielnie zjechać w dół, trzeba najpierw przy pomocy mechaniki wyjechać do góry. Jak widać, to też wielka atrakcja i przyjemność! Natomiast siła złapanego do białego szaleństwa bakcyla potrafiła być bezlitosna dla dziadka. Wnuczkę za skarby nie dało się ściągnąć ze stoku. Słyszałem po każdym zjeździe błagalne: Jeszcze raz! Jeszcze raz! Dziadku, ostatni raz, dobrze? No, dziadku, ale jeszcze tylko raz... ;o)))
amelia10 2011-01-31
ja to sie nie dziwie ze Pati tak polubila ta zabawe :)ja tez bym krzyczala: dziadku , jeszcze raz ;P
tenobcy 2011-01-31
znowu zapomniałeś zabrać nas ze sobą ;))