Z cyklu: Tunezyjskie reminiscencje
Pareo to czworokątna lub trójkątna chusta z cienkiej, kolorowej tkaniny, chętnie noszona przez dziewczyny na najbardziej nawet ekskluzywnych plażach świata. Najczęściej wiązana na biodrach, ale nie tylko. Jej rodowód wywodzi się z wysp Polinezji, gdzie jest tradycyjną damską spódnicą.
Dzień w dzień, bycząc się na rozgrzanej tunezyjskim słońcem plaży, mogłem obserwować jak ten widoczny na zdjęciu handlarz pareo wędrował kilometrami, w upalnym słońcu, z naręczem chust i namawiał europejskie turystki na ich zakup. Najczęściej bezskutecznie... Tęczowa kolorystyka jego postaci na tle błękitu nieba i lazurytu wody Morza Śródziemnego, aż zachęcała do sfotografowania jego postaci. I właśnie Gina, swoją ostatnią fotografią przypomniała mi o tym, że też mam w swoich zasobach coś kłującego oczy feerią barw. Wiem, największym minusem tej fotki jest to, że handlarzem nie była ładna dziewczyna. Tak mi przykro... ;o)))
secret 2011-04-03
no cóż...a mnie wcale nie przykro, bo przystojny z niego facet :)
letni klimacik....pozdrowienia!
atkas 2011-04-03
Fajnie ,że znalazłeś taką barwną fotografię ....no a handlarz pareo też zasługuje na portret!