Był koniec września 2007, późny wieczór. Pływając z kolegą wzdłuż Rio Ebro łódką wędkarską w poszukiwaniu sumów, zapędziliśmy się z Riumar (miejscowość przy ujściu rzeki), aż pod most wiszący w Ampoście. Widoku w ten sposób zachodzącego słońca się nie zapomina. Takie widoki się kontempluje i... fotografuje! Ryba i tak nie brała... ;o)))
liw12 2011-04-10
Zachodów nigdy dość... zwłaszcza takich :)))
Wiesiek, co prawda dziś mi poskąpił... ale co tam jeden... zachód (L:)
wiele16 2011-04-10
Nic się nie martw Lidko! Nic nie straciłaś! Erich Maria Remarque twierdził, że "Na Zachodzie bez zmian"! ;o)))
devoon 2011-04-11
Fotka z ręki??? Zadziwiające...ale pikne
wiele16 2011-04-11
devoon -> Z ręki, stojąc w dość chybotliwej łódce na płynącej rzece, oraz między jednym, a drugim łykiem piwa Miquell, jeśli mają być opisane dokładne warunki wykonania... ;o)))
devoon 2011-04-11
No to ręka " miszcza ", albo nowe spojrzenie po Miquell...
dejavue 2011-04-11
proszę Pana, Pan mnie zachwycił ..
a mnie ciężko naprawdę zachwycić ;-)
wiele16 2011-04-11
Moniko, są różne dziewczyny! Najgorzej chłopy mają z takimi, które ciężko zachwycić, kiedy zdołają już je schwycić... ;o)))
Tak czy inaczej pozostaję w zachwycie nad Twoim zachwytem! Stokrotne dzięki. ;o)))
tulla 2011-04-11
Swietna galeria ...jestem pod wrażeniem:)
krisno 2011-04-12
zachodzik faktycznie malowniczy, ale ten most dopiero dodaje prawdziwego smaczku tej kompozycji:)
shackal 2011-04-13
Przepiękny widok ...
boda54 2011-06-01
piękne zdjęcie i przepiękny widok...pozdrawiam Anka