Ala w roli Żyrafy zachwyciła mnie niezwykle żywymi kolorami swego stroju i fryzurą z dwoma "różkami"... Jej uśmiech potrafi stopić chyba każdego serca lód? ;o))) A Igor-Nosorożec wpatrzony w wygłaszającą swą kwestię czarnooką Idę? Cudowny! Właśnie w ten sposób rodzą się wielkie talenty teatralnej sceny...
https://www.youtube.com/watch?v=dPrRE0cOxUY