Z cyklu: krakowskie inspira(cje)
Już wiele tygodni temu, kiedy Sergiusz (inspira) zapowiedział mi swą wizytę w Polsce, umówiliśmy się wstępnie na krakowskie spotkanie i nie dalej jak przedwczoraj, nasze plany się ziściły! Było wczesne popołudnie gdy wyrwałem się na chwilę z pracy i w powitalne na "misia" brazylijsko-krakowskie objęcia, rzuciliśmy się sobie u stóp samego Wawelu. Do zasadniczego spotkania miało dojść dopiero o 18.00. ;o)))
- Sergiuszu! - mówię - w tym momencie nie mam za wiele czasu, ale spróbuję szybko pokazać Ci takie miejsca, których żaden przewodnik po Krakowie nie pokazuje turystom. Wszyscy fotografują się na tle Wawelu, Kościoła Mariackiego, czy najstarszego krakowskiego hipermarketu potocznie zwanego Sukiennicami, a ja proponuję inaczej. Co Ty na to?
- Nie ma sprawy, bardzo proszę! Decyduj! - usłyszałem w odpowiedzi.
I w ten sposób, po chwili znaleźliśmy się pod ulicznym portretem Adama Małysza, który kiedyś tu prezentowałem, a który wzbudził zainteresowanie Sergiusza, o czym dał wyraz w swych komentarzach. Proszę zauważyć jakie obydwaj mają podobne czapki... ;o)))
https://www.youtube.com/watch?v=sF-GFcqe83s
dejavue 2011-05-27
Adama już podziwiałam ..
Teraz pełna uznania jestem dla Twoich "przewodnickich" zdolności ;-)
Na pewno pokażesz gościowi, to co warte pokazania jest :-)
cymonek 2011-05-27
Buzia sama się uśmiecha, na widok tych dwóch postaci :)))
Witaj Serge w południowej części Polski.
Andrzejku, mam nadzieję na obszerniejsze relacje z tamtejszego spotkania.
Pozdrawiam obu Panów.
wiele16 2011-05-27
Piotrze -> Najlepiej zostawić to ocenie dziewczyn. ;o)))
Moniko -> Taki ze mnie przewodnik jak z koziej d... trąba. ;o))) Coś tam pokazałem przez 1,5 godz. (sama widzisz co), ale niech się Sergiusz tym sam pochwali... ;o)))
Grażynko -> Niestety, mogę tylko zapowiedzieć serialik nie mający nic wspólnego z tasiemcowymi brazylijskimi, za to obecność w nim przesympatycznej postaci głównego bohatera powinien wynagrodzić ów niedosyt. ;o)))
nitunia 2011-06-10
ma ktos talent!
dbusa 2011-06-14
....super milo, ze poznales "tego 'GOSCIA"....
DAJE FAJNE FOTY
...........................................................
O kapeluszach to swieta prawda....
mysle, ze ciagle jeszcze boimy sie byc "wystajace"....
EXTRA - WAGANCKIE....
POZDRAWIAM SERDECZNIE Z USA