Dolina Prądnika, marzec 2011
Ewo (czarewa) - to zdjęcie miałem na myśli, ale inne tu miejsce, inny czas. Pamiętam, że raz wtedy lało, raz siąpiło. Warunki do fotografowania żadne. Mimo to zdecydowałem się na parę kadrów. Wybrałem jeden z możliwszych. ;o)
czarewa 2011-06-18
Oczywiście bardzo ciekawy, piękny... dotrzymujesz słowa i można na Tobie polegać jak na Zawiszy... :)
wiele16 2011-06-22
Grzegorzu, dałeś komentarz po zbóju! ;o)))
Swego czasu może nie tyle zbójował, ile krył się w tych okolicach przed czeskimi zbójami króla Wacława II, nasz król, Władysław Łokietek. A że ówczesne czasy zbójeckie były, zbójeckie trzeba było stosować metody... Hej! ;o)))