Węgierscy zarąbiści trąbiści ;o)

Węgierscy zarąbiści trąbiści ;o)

Z cyklu: X-lecie Parafialno-Gminnej Orkiestry Dętej Sobolów

Lengyel, Magyar két jó barát, együtt harcol, s issza borát! To węgierska wersja znanego przysłowia: Polak, Węgier dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki. A piwnych szklanek, jeszcze przed koncertem, na pewno wypiło się sporo... ;o)))

Jednym z zagranicznych zespołów była orkiestra dęta z Węgier. Kiedy zobaczyłem węgierskich muzyków, niemal od razu zainteresowały mnie w ich zespole dwie młode twarze, ufryzowane dredami. Akurat przestało kropić i wyszli spod namiotu na papieroska...

Natomiast stojący obok nich trębacz spojrzał wokół, chwycił się za głowę jakby chciał rzec: "És ilyen körülmények között tudom lejátszani?". I odszedł...

dejavue

dejavue 2011-07-25

dobry muzyk zagra w każdych okolicznościach ;-)
mmmmmmmmmmmmiodzio panowie ;-)

inspira

inspira 2011-07-25

a i ksiedza przywiezli ze soba Madziary, to i Tokay mszalny musial poplynac:)))

wiele16

wiele16 2011-07-25

Sergiuszu, jakbyś zgadł! Madziarzy przywieźli ze sobą bardzo dużo butelek wina, które w prezencie dostał szef sobolowskiej orkiestry. Prezent przekazywano oficjalnie na scenie, wobec całej licznie zgromadzonej publiczności, więc nie była to lipa!

PS. Ksiądz był nasz... Zresztą, było ich wielu. ;o)

budrys3

budrys3 2011-07-25

fajna ekipa

ps. kiedy Andrzeju, kiedy ono będzie?

wiele16

wiele16 2011-07-25

Które ono? ;o)

dodaj komentarz

kolejne >