Kiedy grubas się cieszy? Gdy widzi grubszego od siebie! A kiedy fotograf się cieszy? Na pewno wówczas, gdy sfotografuje pięknie fotografującą! ;o))) Kilkoro dzieci w klasie (wśród nich Patrycja!), w pewnym momencie zaczęło się bawić w fotografowanie. Bawić? To złe określenie. W swych rękach miały najprawdziwsze aparaty cyfrowe! Nawet nie zauważyłem kiedy u rodziców uprosiły wypożyczenie(?) tych cennych "zabawek".
Fotografować zaczęła Hania. Potem dołączyły inne dzieci. Kiedy zobaczyłem Hanię jak fachowo trzyma sprzęt przed oczami i ustawia kadr na podglądzie, już wiedziałem, że dla niej fotografowanie to nie pierwszyzna! A z radości, która zaczęła się w tym momencie pojawić na jej obliczu, od razu wydedukowałem, że oto dzieją się rzeczy piękne i ważne! Ula, jej koleżanka, chyba również to doceniła i aż otworzyła z podziwu swą buzię. Takie momenty nie mogły ujść mej uwadze. Dziewczynki były tak zatopione urokiem sztuki fotografowania, że zupełnie straciły kontakt z otoczeniem. I to był dla mnie najlepszy moment, by... samemu wkroczyć do akcji. ;o)))
Kraków, 23 stycznia 2012 r.
https://www.youtube.com/watch?v=H_H8TOKcfjg
mirek1 2012-02-05
No i rośnie młode pokolenie fotografów,dobrze,że zaczynają przygodę z foto za młodych lat...
cola79 2012-02-05
Hania napewno zostanie zawodowym fotografem! :o)))
krisno 2012-02-06
Zabezpieczenie paseczkiem na nadgarstku budzi mój podziw. Tym bardziej że wielu wytrawnych fotografów w ogóle o tym nie mysli w ferworze walki, a potem auć:)
ginger7 2012-02-06
..dziekuje slicznie :)))))))))
budrys3 2012-02-07
piknie :))
funiak 2012-02-12
pelne skupienie...co trzeba w kadrze ...no to pstryk:)))