Z cyklu: Tunezyjskie reminiscencje
Była jedną z najpiękniejszych dziewcząt, które spotkałem na afrykańskim kontynencie. Pewnie o tym nie wie, ale za to, że miała odwagę poświęcić mi kilka chwil na pozowanie, zyskała mą dozgonną wdzięczność. :o) Młodość, niezwykła uroda (ech! te czarne oczy), kobiecy wdzięk, egzotyka, umiejętność cudownego zachowywania się przed obiektywem, a wszystko to połączone z niezwykłą naturalnością i skromnością, zjednało mą dla niej ogromną sympatię. Nie byłem odosobniony odnosząc takie wrażenie. Moja wnuczka wprost uwielbiała być w towarzystwie Fatmy, a wiem, że dzieci znakomicie wyczuwają ludzi o szczerozłotym sercu...
Tunezja, 1 października 2010 r.
I stosowna do treści zdjęcia nutka:
https://www.youtube.com/watch?v=qvnlsAAqCag
figa5 2012-02-16
Piękna....:)
czarewa 2012-02-17
Śliczna....... pamiętam Fatmę... Jej urok może zawrócić w głowie.........!! :)
wygorz 2012-02-17
Tak, masz rację, jest piękna i naturalna, ale pewnie wszyscy i tak patrzą na jej szczerozłote serce :))......Taki żarcik:)
ininom 2012-02-17
piekna kobieta, świetny portret... tez bym taki chciała:)))
ginger7 2012-02-17
..piekna kobieta :)..oczy niesamowite!
wiele16 2012-02-18
Krzyśku, wcale nie taka głęboka ta szuflada. Bieżących fotek mam tyle, że tym nieco głębiej schowanym, a czasem prześlicznym, trudno się przebić na wierzch... ;o))) Wczoraj, cały wieczór, znowu byłem pod wrażeniem pewnej małopolskiej pięknoty, którą wkrótce zapodam... ;o)))
wiele16 2012-02-18
:o)))
Ona nie bawi się w te klocki! ;o))) Ale Krzyśku, za to jak spróbujesz Jej pierogów, zamienisz się w... jamochłona! Pochłoniesz ich 3 tuziny w 3 minuty i wzroku od pustego talerza nie będziesz mógł oderwać, zdziwiony, gdzie Ci się to wszystko zmieściło! To co? Zapraszam! Mam stawiać wodę na gazie? ;o)))