Ola

Ola

Pokrzywna 2012

To był drugi, ale pierwszy aktywny fotograficznie dzień warsztatowej imprezy, a Ola była pierwszą odważną z kilku dziewcząt które tam przyjechały i miały ochotę nam pozować. Ledwie wyszła na trawnik, dopadła Ją sfora kilkunastu(!) wygłodzonych i żądnych zdjęć fotografów płci obojga, z pełnymi apetytu, bo pustymi od wcześniejszego formatowania kartami pamięci, dzięki czemu mogła odczuć, co przeżywa każda słynna gwiazda filmowa lub piosenkarka po przylocie do Paryża i wyjściu z terminalu lotniska Orly. ;o)))

Zorientowałem się, że może to być lekkim szokiem i zaskoczeniem dla młodej i przemiłej istoty. Wtedy zapytałem Olę czy kiedyś fotografowało Ją tylu maniaków i wyznawców pikselowej sztuki. Przecząco, aczkolwiek z uśmiechem na twarzy pokręciła głową. Ktoś inny powiedział coś śmiesznego, potem jeszcze ktoś i Ola po paru parsknięciach swego cudownego śmiechu rozluźniła się całkowicie... Następnym dziewczętom o tyle było już łatwiej. ;o)))

Czy zakręcona Ola jest lepsza od jabola? Nie moje klimaty muzyczne, ale posłuchajcie... ;o)))
https://www.youtube.com/watch?v=JY7PuW83q2Y

dodane na fotoforum:

cezar73

cezar73 2012-05-04

Ola jest lepsza od cysterny jabola :)))

ginger7

ginger7 2012-05-04

..kurcze! no nie wiedzialam :(((..nastepnym razem prosze o info :))))))))))..a wiatr wiał??? hihi ;)

an36a

an36a 2012-05-04

Obrazem zachwyciłeś , muzą rozbawiłeś:))))))

mirek1

mirek1 2012-05-04

Gdzie ta sfora Andrzeju,Olę zwabiłeś,znanym tylko sobie sposobem,przed swój obiektyw i zrobiłeś świetne ujęcie...

anuszka

anuszka 2012-05-04

Oli się spodoba :) wdzięcznie siedzi i patrzy :)

mimoza7

mimoza7 2012-05-04

Pięknie... na łonie natury :-))

wiele16

wiele16 2012-05-04

Z tą sforą, Mirku, chyba przesadziłem. To była raczej nagonka na bezbronną Olę, która jako zwierzyna łowna (na szczęście pod ochroną!), została szybko otoczona półkolem przez fotograficzną, fanatyczną konkwistę, uzbrojoną w broń krótką i długą, bardziej lub mniej szybkostrzelną, produkcji japońskiej... Biedna, cofała się, cofała przed naciskającą tłuszczą, ale w końcu, siła złego na jednego! Opadła z sił i przysiadła na trawie dobijana zmasowanym atakiem słyszalnych odgłosów migawek canonów, nikonów, soniaków i tym podobnej broni... ;o)))

Na pocieszenie dodam, że z tej opresji wyszła cało, ale białka oczu miała mocno czerwone od stada świetlistych zajączków, które goniły wokół jak oszalałe! Dziwne, ale na tym polowaniu nikt jakoś nie strzelał do zajączków! Nie lubią pasztetów? ;o)))

czarewa

czarewa 2012-05-04

Ole, Ole!! Piękna Olu!! I Andrzeju...:) Myślę, że i Ty czułeś się tam jak rybka w wodzie ;o)))

wygorz

wygorz 2012-05-05

Świetna plenerowa fotografia. Ciekawi mnie, co te dziewczyny myślą sobie oglądając swe oblicza w Twojej galerii?

asiao

asiao 2012-05-10

Ma czym oddychać i czym chodzić,ze tak powiem... :P

wiele16

wiele16 2012-05-10

Wielu panom, nie tylko w Polsce, niezwykle podoba się typ urody, jaki prezentuje sobą Ola. Jestem jednym z nich... ;o))) Georges Brassens śpiewał kiedyś taki dowcipny tekst o wybrance swego serca (przytoczę tylko jedną zwrotkę):

[...]
Gdyby kształty miała choć znośne,
Rzekłbym, nic straconego wszak!
Jest okropna, przyznaję, fakt,
Lecz ciało ma jak Wenus, boskie!
Niestety, tak nie powiem, bo
Chodzący szkielet przecież to,
Chodzący szkielet przecież to!
[...]

Olu, każdy chłopak, który nie pozna się na Twoich walorach, to kiep! ;o)))

dodaj komentarz

kolejne >