Gdzieś na Dzikim Zachodzie
Kiedy przybywa się do miasteczka na Dzikim Zachodzie, pierwsze kroki zwykle kieruje się do hotelu. Wyboru na ogół nie ma wielkiego, ale nazwa choćby taka jak "Palace" wydaje się być dość zachęcająca, by zechcieć się w nim zatrzymać, odpocząć i nabrać sił do dalszej drogi. Uliczki sennego w czas południowej sjesty miasteczka są prawie bezludne. Ludzie szukają cienia i chłodu...
https://www.youtube.com/watch?v=LeqTdl-zFoA