treść: Całe życie żyliśmy jakby na walizkach. Tysiące przejść, niepewności, załamań. Ciągła prowizorka, tymczasowość, byle do jutra. A kiedyś zacznie się prawdziwe życie. No i masz. Przychodzi starość i gdzie to prawdziwe życie?
autor: Tadeusz Konwicki
eporemb 2011-03-17
milusiński
,•’``’•,•’``’•Cieplutko pozdrawiam.
’•,`’•,♥,•’`Miłego wieczoru życzę.
....`’•,,•...Dobrej nocy i pięknych,
... kolorowych snów...:)
(komentarze wyłączone)