[28006686]

Seneka 18



Jesteśmy sobie potrzebni...

Ubierz się w skrom­ność, dob­roć, wrażli­wość
pochyl się nad leżącym, słabym człowiekiem
przywróć wiarę, że is­tnieje jeszcze czys­ta miłość
poświęć mu swój czas, zos­tań, nie uciekaj…

Pomóż mu pow­stać i na­rodzić się na no­wo
wskaż tę naj­jaśniej­szą stronę codzien­ności
zos­tań aniołem stróżem, życiową pod­porą
is­kierką nadziei, zaczątkiem ody do ra­dości…

Bądź tęczą, która da­je nadzieję na po­god­ne niebo
na słońce, na ra­dość, na uśmiech i na po­godę duszy
przełam się i uwierz w końcu też w sa­mego siebie
że jes­teś pot­rzeb­ny, by mu­ry swoim dob­rem kruszyć…











(komentarze wyłączone)