Dziś śniła mi się srebrna pajęczyna
z lśniącymi rosy kropelkami
w niej ćma
próbująca się uwolnić
trzepocząc skrzydłami
coraz mocniej
skrępowanymi pajęczą siecią
Jestem jak ta ćma
uwięziona w pajęczynie miłości
i nie mogę się uwolnić
a rosa
moimi jest łzami