W snach pojawiasz się jak cień,
z gracją motyla w tle znikasz
Nie zostajesz na dłużej, wiem
W me serce nie wnikasz...
A ja próbuję pozbierać pokruszone myśli,
ułożyć je na półkach marzeń.
Staram się żyć jak powinnam,
choć tli się we mnie magia wspólnie przeżytych sennych wrażeń