Zawsze lubiłam polne kwiaty*
Tak spontanicznie nazbierane*
Zawsze lubiłam proste gesty
W swej codzienności niewyszukane
Zawsze lubiłam zwykłe słowa
W tej zwyczajności tak magiczne
Zawsze lubiłam polne kwiaty...
i nie zapytam: skąd wiedziałeś?
dziękuje Januszku