wirka9 2020-05-19
Czy smutny nie wiem, nie znam tego psa. Na pewno był zaskoczony moim widokiem i tą "lufą" skierowaną w jego stronę :-) Mnie zresztą też zaskoczył bo nie widziałam go na początku, spokojnie sobie fotografowałam kwiatki przez płot w pewnym ogródku gdy nagle poczułam czyjś intensywny wzrok i zobaczyłam na podjeździe domu od ogródka tego psa wpatrującego się we mnie.
bisrole 2020-05-19
Ja też pomyślałam, że smutny ... ale boczki ma okrągłe, więc jest najedzony, a to oznacza, że ma swój dom!