lubię je, bo długo kwitną!
W polskich ogrodach, parkach, a zwłaszcza wiejskich ogródkach rudbekie zadomowiły się od dawna i wydaje się wręcz, że są nasze, rodzime. Tymczasem wywodzą się z Ameryki Północnej, a do ogrodów europejskich trafiły dopiero w XVIII stuleciu. Swą nazwę rośliny te zawdzięczają Linneuszowi, który w ten sposób uhonorował swego nauczyciela Olafa Rudbecka. Spośród około 30 poznanych gatunków większość to rośliny jednoroczne, rzadziej dwuletnie; jest też sporo gatunków wieloletnich, czyli bylin. Najwyższe dorastają do 2 m, najniższe do 20-40 cm.
/z netu/
dodane na fotoforum:
jaworr 2017-06-28
Pięknie i kolorowo u Ciebie w ogrodzie.....u mnie przez zimę wiele poginęło i nawet te lubiane też przeze mnie rudbekie...:)
Wisiu, przyjemnego przeżycia tego upalnego dnia życzę..:)
asiao 2017-06-28
re : pewnie tak, u nas ładnie zakwitl dopiero jak wcale nie został przyciety. Podobno trzeba to robić po przekwitnieciu.
stachs7 2017-06-28
Lubię je,mam w ogródku.
stasia9 2017-06-28
Ładne masz kwiatki.....i znowu u Ciebie rozkwitły wcześniej.....dobrego samopoczucia na ten upał ci życzę.....
(komentarze wyłączone)