G P S....

G P S....

...radz sobie sam

limetka

limetka 2008-01-11

haha... Przypomina mi sie Budapeszt, a właściwie to jak próbowaliśmy do niego wjechać. Zagmatwana mapa i przemiły Węgier, którego ni w ząb nie rozumieliśmy. Piękna sprawa... :D

okrutny

okrutny 2008-01-13

na kładce na torami... a skład czekał na wolny...

okrutny

okrutny 2008-01-13

co tak mało kolejowych zdjęć????????

jadex

jadex 2008-01-23

Heheh, ja tam nie mam zaufania do GPS odkad kilka razy mnie wywiozlo to "cudenko" w pole :D Jak jade w jakas dalsza droge to tez sobie wole rozpisac ;) Dziekuje za odwiedziny u mnie, pozdrawiam serdecznie :))

dodaj komentarz

kolejne >