Składniki:
4 jajka, mleko, szynka, ser i niejeden koktajlowy pomidorek...
Nie pamiętam tylko czy to był poniedziałek czy wtorek.
Żona kupiła mały termosik także nie mam problemów z wykwintnymi śniadankami.
O tym co jadłem ostatnio podzielę się dzisiaj z Wami,
Otóż z samego rana przyrządziłem jajeczniczkę na szyneczce,
By umilić poranek i pobudkę kochanej żoneczce.
Żółty serek tak jak lubi, do tego pomidorki koktajlowe,
Niech to będzie śniadanie wyjątkowe.
Kiedy się do pracy szykowałem,
Od żony paczkę dostałem.
Otwieram w pracy a tam w termosie jajecznica jeszcze gorąca,
I reszta dodatków kusząco pachnąca.
Wyłożyłem na skromną miseczkę to świeżutkie śniadanie,
Spożyłem i byłem gotów na każde w pracy spotkanie :)
Takie śniadanko - to niby taka mała szczypta radości,
Ale jak to scala fundamenty naszej Miłości.